Horrory zawsze cieszyły się zainteresowaniem. To taka kontrolowana dawka strachu, którą czasem chcemy sobie zafundować. Lubimy ten dreszczyk emocji i wiedzę, że w razie czego – możemy wyłączyć ekran. Dziś przedstawimy wam kilka propozycji filmów grozy, które będą idealne na domowy maraton horrorów.
Annabelle (2014)
To film inspirowany prawdziwą lalką, niejednokrotnie inspirowała reżyserów, ponieważ historii o opętanej lalce, możemy znaleźć w kinematografii całkiem sporo. My polecamy przede wszystkim obejrzeć Annabelle reż. Johna R. Leonettiego. Ten film to spin-off “Obecności”, Mia otrzymuje od męża zabytkową lalkę, która okazuje się być opętana przez demona i zaczyna terroryzować młode małżeństwo. Film online Annabelle jest dostępny na www.player.pl, a jeśli spodobała się wam produkcja, to na stronie możecie też obejrzeć kontynuację “Annabelle wraca do domu”.
W lesie dziś nie zaśnie nikt (2020)
To polska produkcja, można ją obejrzeć na platformie streamingowej Netflix, wykupili oni prawa do tytułu. Film to slasher – horror klasy B, który bawi się utartymi w klasycznych horrorach schematami, zobaczymy tutaj dużo krwi i… humoru. Seans pewnością urzeka, jednak nie powinno się go traktować jak klasycznego kina grozy, który wzbudza strach, ponieważ wtedy moglibyśmy się zawieść, lepiej potraktować go jako dobrą parodię filmów grozy.
Lśnienie (1980)
To najbardziej kultowy film z tego gatunku, został wyreżyserowany przez jednego z najbardziej znanych reżyserów Stanleya Kubricka, produkcja zdobyła 6 nagród filmowych i 8 nominacji. ”Lśnienie” to adaptacja książki autorstwa Stephena Kinga. Niektórzy nie uważają go za horror, tylko za film psychologiczny, my się z tym nie zgadzamy, mimo że opowiada o psychice i o tym, jak łatwo można oszaleć – potrafi on wbić widza w fotel i podnieść ciśnienie ze strachu. Film można obejrzeć online, wypożyczając go na niektórych platformach streamingowych. Jeśli będzie wam mało wrażeń, to możecie obejrzeć kontynuację – “Doktor Sen”.
Gra Geralda (2017)
To kolejna adaptacja filmowa mistrza grozy, Stephena Kinga, którą możemy znaleźć na Netflixie. Fabuła jest dość prosta, para postanawia udać się na romantyczny weekend za miasto, para próbuje nadać odrobiny pikanterii w związku, by przełamać rutynę, Gerald zaplanował dla żony cały weekend pełen wrażeń. Przykuwa żonę do łóżka, jednak w trakcie zbliżenia… umiera. I tak rozpoczyna się historia, to film o kobiecie, którą najpewniej czeka śmierć z powodu głodu.
Midsommar (2019)
W tym filmie znajdziemy tutaj prawdziwy dramat rodzinny, komedię młodzieżową, ludowość, ale też psychodeliczne doświadczenia. Główni bohaterowie odwiedzają wioskę, która przypomina sektę, niestety, zamiast uciec, kiedy następuje pierwszy zgon – zostają. Bohaterowie bez większego namysłu zażywają grzybki czy herbatki nieznanego pochodzenia, a cały film staje się ich prawdziwym “bad tripem”. Nie jest to klasyczny horror, w którym będą nas przerażać nadprzyrodzone moce lub duża ilość krwi. Reżyser skupia się na warstwie wizualnej i emocjonalnej, to dźwiękiem buduje w nas napięcie, ale nie szczędzi nam też widoków rozpadających się zwłok.
Nowy smak wiśni (2021)
To ostatnia propozycja, to serial produkcji Netflix. Opowiada o początkującej reżyserce, która zrobi wszystko by zdobyć sławę, nawet podpisze umowę z tajemniczą wiedźmą, która sprawi, że dziewczyna będzie musiała wypluwać jej kociaki. Nie jest to jedyna dziwna rzecz, ten serial obfituje w ujęcia, które mogą w nas powodować obrzydzenie, a nawet lęk. Nie znajdziecie tutaj wiele krwi, ale spokojnie, przerazi was coś zupełnie innego.
