Na pewno zastanawiasz się nad tym, ile kosztuje malowanie ścian? Na to pytanie nie da się w jednoznaczny sposób odpowiedzieć, dlatego że co inny fachowiec, to inna wycena.
Przede wszystkim przed wyborem ekipy najlepiej zorientować się w sieci odnośnie cen, jeśli idzie o malowanie ścian. Po co? Przede wszystkim po to, aby wiedzieć z jaką kwotą musimy się liczyć za taką usługę. Z drugiej strony nikt nie zrobi nas w przysłowiowego konia. Zresztą, wystarczy obejrzeć jeden odcinek programu „Usterka”, aby zdać sobie sprawę z tego – na jakim poziomie jest większość fachowców w Polsce. Kiedy mamy do pomalowania jakieś ściany w naszym mieszkaniu warto wziąć na wycenę więcej niż jedną ekipę. W ostateczności wybrać tą, która najbardziej nam będzie odpowiadać. Jeśli nie zdecydujemy się na ekipę zawsze pozostaje nam pomalowanie ścian samemu. Może i to zajęcie jest bardziej czasochłonne i może się wydawać trudniejsze zwłaszcza dla wszystkich tych osób, które nie znają się na malowaniu, ale jest to rzecz do wykonania. Taka praca jest związana z dosyć niskim kosztem – płacimy jedynie za materiał.
Co do samego remontu mieszkania. Jak to mówią, najdroższa przy remontowaniu mieszkań jest robocizna. Ona sprawia, że człowiek wydaje często nie małe kwoty. Ale wracając do samego tematu malowania. Każde malowanie ściany powinniśmy rozpocząć od przygotowania w sposób odpowiedni powierzchni ściany. Wyrównajmy jej powierzchnię czy to stosując bezpośrednio gips albo ewentualnie płyty gipsowe a na to dopiero warstwę gipsu. Kiedyś jak nie było specjalistycznych narzędzi gipsowanie szło zdecydowanie oporniej. Wymagało to olbrzymiej ilości czasu no i naszej energii – siły.
Sprawa znacznie ułatwiła się, kiedy to na rynek wyszło urządzenie, które gładzi powierzchnie ścian. Ściany są gładkie a sama czynność jest czystsza. Może pamiętasz, kiedy trzeba było ręcznie ścierać warstwę niepotrzebnego gipsu? Nie wspominam o kurzu i pyle, który towarzyszył tej czynności. Co najlepsze pył ten zostawał nawet kilkadziesiąt dni po wykonaniu gipsowania. Kiedy już ściana jest przygotowana zostaje nam zagruntowanie jej. Na rynku mamy wybór wielu farb zaczynając od „Śnieżki” a kończąc na „Dekoral”. Warstwa tej cieczy jest potrzebna do tego aby wyrównać koloryt naszej ściany – dzięki temu farba, którą będziemy nakładać będzie rozprowadzała się równomiernie i nie będzie dochodziło do żadnych prześwitów. Na sam koniec zostaje nam odpowiedni wybór farby.
Możemy zakupić gotową mieszankę farb albo samemu pobawić się w projektanta wnętrz i stworzyć swój uniwersalny kolor. Na rynku są dostępne również małe pojemniki, które zawierają odpowiedni barwnik, który wlewamy do białej farby i mamy właściwy kolor. Zapewne zadajesz sobie pytanie jaki kolor wybrać do konkretnego pomieszczenia? Wszystko zależy od tego jakie jest to pomieszczenie oraz ile słońca do niego dociera. Czy znajduje się ze strony południowej czy północnej. Wschodniej czy zachodniej? Im mniej słońca, tym barwy powinny być jaśniejsze i cieplejsze. Jeżeli jednak koniecznie uparliśmy się na to, że pokój, który posiada okno od strony wschodniej musimy mieć ściany w kolorze ciemnej wiśni – ok, niech tak będzie, ale dodajmy trochę ciepła za pomocą pomalowania jednej ze ścian na szaro i dodaniu wielu lamp.
Zieleń czyli różnorakie kwiaty doniczkowe również sprawią, że taki pokój będzie „pogodniejszy”. Podłoga także odgrywa ważną rolę. Drewno zawsze „ociepla” pomieszczenie. Jak widzisz – możliwości urządzenia pokoi jest wiele i tak naprawdę wszystko zależy od nas samych. Jak nie malowanie ścian, to tapetowanie a nawet zastosowanie fototapety. To ostatnie dobrze sprawdza się zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy to za oknem jest szybko ciemno a słońca jest jak na lekarstwo. Wtedy nasz pokój, a raczej fototapeta, która będzie się w nim znajdowała może nam przypominać o naszych najpiękniejszych wakacjach na których mieliśmy okazję być jakiś czas temu. Wszak zrobienie własnego zdjęcia, przepuszczenie go przez odpowiednie filtr i stworzenie fototapety nigdy nie było tak łatwe jak obecnie.