Praca na czarno

Dane wskazują, że tylko ok. 10% polskich opiekunek pracujących w Niemczech jest legalnie zatrudnionych. Oznacza to, że nadal większość osób podejmuje za naszą zachodnią granicą pracę na czarno. Kusi ona wysokimi zarobkami, którymi nie trzeba dzielić się z fiskusem. Ta opłacalność jest jednak tylko pozorna. Praca na czarno bowiem nie jest opłacalna dla opiekunek seniorów w Niemczech. Dlaczego? Co za nią grozi?

Czym jest praca na czarno?

Pracą na czarno określa się zatrudnienie podjęte bez zawarcia jakiejkolwiek umowy. W praktyce oznacza to, że wynagrodzenie opiekunki wypłacane jest bez potrącenia podatków i składek ubezpieczeniowych. Z pozoru jest to atrakcyjna opcja, bowiem na tzw. rękę otrzymuje się więcej – czasem nawet o 500 czy 1000 euro. Niestety opłacalność pracy na czarno jest tylko pozorna. Brak umowy oznacza, że opiekunka nigdy nie ma pewności, że wynagrodzenie otrzyma, a nawet jeśli to czy będzie ono w ustalonej z pracodawcą wysokości. Niestety oszustwa zdarzają się bardzo często.

Czym jest praca na czarno

Obejmują one nie tylko kwestie finansowe, ale też i warunków zakwaterowania. Pracujący na czarno muszą się też liczyć z karami ze strony niemieckich instytucji podatkowych. To, dlatego warto szukać legalnego zatrudnienia. Oferty takie proponuje Felizajob – opieka Niemcy w agencji prowadzona jest w oparciu o umowę. Współpracownicy otrzymują ubezpieczenie oraz wsparcie na każdym etapie realizacji zlecenia. Po jego zakończeniu mogą się natomiast starać o referencje i świadectwo pracy. Najważniejsze jednak, że zyskują duży komfort psychiczny, nie muszą obawiać się kontroli niemieckich urzędów czy wydalenie z kraju.

Co ryzykuje opiekunka seniora w Niemczech, pracując na czarno

Co ryzykuje opiekunka seniora w Niemczech, pracując na czarno?

Niemieckie urzędy od lat walczą z nielegalnym zatrudnieniem. Za naszą zachodnią granicą istnieje wiele przepisów prawnych, które kontrolują te kwestie i pozwalają na wzmożone urzędnicze kontrole. Ustawa Schwarzarbeitsbekämpfungsgesetz z 2004 roku mówi, że osoba złapana na nielegalnej pracy na terenie Niemiec grozi do 50 000 euro kary. W przypadku, gdy nie zostanie ona uregulowana, sąd może nałożyć karę pozbawienia wolności, a także deportacje. Co więcej, przyłapanie na pracy na czarno oznacza, że w przyszłości praktycznie nie ma się szans na legalne zatrudnienie za Odrą.

Kary i brak możliwości zatrudnienie w przyszłości to jednak nie wszystko. Pracując na czarno, pozbawia się też siebie świadczeń rentowych, emerytalnych, wypadkowych, chorobowych. Nie ma się również możliwości wystąpienia o odszkodowanie, jeśli obowiązki zawodowe doprowadzą do uszczerbku na zdrowiu.  

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here